Walentynki - czy wiesz jak rozpoznać prawdziwą miłość?

Witajcie pary oraz single! Dziś będziecie świadkami cudów takich, jak niespodziewanie obfite bukiety kwiatów, restauracje zarezerwowane „na dziś”, ale już kilka miesięcy wcześniej – Walentynki to dzień, w którym miłosna atmosfera jest gęsta jak wystygła owsianka, jej fluidy unoszą się w powietrzu jak kurz na starych książkach, a wieczorne plany zakochanych par są napięte, jak plandeka na Żuku.

Chwila, a single? Ci będą spoglądać z zazdrością na wasze instagramowe zdjęcia, nerwowo pożerając czekoladki, które sami sobie kupili.

A tak na poważnie (ale też nie do końca) - ci, którzy od lat spędzacie ten dzień w towarzystwie pudełka lodów i kolejnego sezonu ulubionego serialu – nie martwcie się! Wasza umiejętność unikania kolejnej internetowej randki w ciemno to prawdziwe mistrzostwo. Kto wie, może w przyszłym roku ten Tinder znów będzie działał?

A dla tych, którzy z trudem próbują znaleźć prezent dla swojej drugiej połówki, mamy dobrą radę - nie panikujcie! Nic nie mówi "kocham cię" tak jak pudełko czekoladek, które połowicznie już zjadłeś/aś po drodze do domu.

I pamiętajcie, miłość to nie tylko romantyczne walentynkowe gesty. Może to być też moment, kiedy zauważysz, że twoja kawa jest podana dokładnie w taki sposób, jak lubisz, lub kiedy ktoś po prostu zrozumie, że nie chcesz rozmawiać rano przed wypiciem swojej pierwszej filiżanki. Walentynki to też czas, aby docenić te małe rzeczy w związku, takie jak dzielenie się ostatnim kawałkiem pizzy albo wzajemne ignorowanie się podczas oglądania telewizji.

Aha, jeszcze jedno – pamiętajcie, że niezależnie od tego, czy spędzacie ten dzień z kimś szczególnym, czy też samotnie, bądźcie przygotowani na to, że prawdziwa miłość może odnaleźć was w najmniej oczekiwanych momentach - na przykład gdy nagle okazuje się, że ktoś zmył górę brudnych naczyń bez pytania.

Dzień zakochanych to przede wszystkim świetna okazja, aby docenić wszystkie rodzaje miłości wokół nas - od tej romantycznej po tę, którą dzielimy z naszymi przyjaciółmi, rodziną i nawet z naszymi zwierzętami domowymi.