Tusk w Paryżu: Polska i Francja to tradycyjni przyjaciele
2024-02-12 15:35:44(ost. akt: 2024-02-12 15:37:54)
Moją intencją jest jak najszybsza rewitalizacja wzajemnych stosunków – zadeklarował premier Donald Tusk w poniedziałek po spotkaniu z prezydentem Francji w Paryżu. Emmanuel Macron poinformował, że trwają prace nad nowym traktatem o wzajemnej współpracy, m.in. w obszarze obronności i energetyki.
Podczas krótkiej wizyty w stolicy Francji premier Tusk spotkał się w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Macronem. W oświadczeniach dla mediów obaj przywódcy podkreślili znaczenie wzajemnych relacji na forum Unii Europejskiej i NATO, a także współpracy dwustronnej, m.in. w obszarach bezpieczeństwa, obronności i energetyki, w tym jądrowej.
Tusk zaznaczył, że jego intencją było, aby sprawowanie przez niego urzędu premiera rozpocząć od "jak najszybszej rewitalizacji relacji Polski z najważniejszymi partnerami europejskimi". Dodał, że to nie przypadek, że jego pierwsze wizyty w roli premiera to Bruksela, Kijów i Paryż. Przypomniał maksymę z dzieła Alexandre'a Dumasa: "Jeden za wszystkim, wszyscy za jednego".
"To są słowa i to jest idea, to jest filozofia, która legła u podstaw Unii Europejskiej i NATO. To są słowa, które dobrze ilustrują ideę solidarności, która stała się fundamentem nowoczesnej Europy i najważniejszą wartością współczesnej Polski, moich rodaków" - podkreślił polski premier.
"A to oznacza potrzebę bardzo praktycznych i zdeterminowanych działań na rzecz wspólnoty europejskiej, na rzecz Polski, Francji, szczególnie w kontekście zagrożeń" – zaznaczył Tusk.
Szef polskiego rządu zauważył też, że ma poczucie, iż w trudnych i wymagających czasach "stanowisko Francji, stanowisko Polski są bardzo do siebie zbliżone". "I to we wszystkich istotnych kwestiach, zarówno bilateralnych, wewnątrzeuropejskich jak i dotyczących bezpieczeństwa i geopolitycznej pozycji Europy, szczególnie w kontekście agresji Rosji na Ukrainę" - powiedział Tusk.
"Chcę tutaj w Paryżu bardzo wyraźnie jeszcze raz podkreślić, że nie ma alternatywy dla UE, nie ma alternatywy dla współpracy transatlantyckiej, nie ma alternatywy dla NATO. Europa musi stać się kontynentem bezpiecznym, a to oznacza, że UE, Francja, Polska muszą się stać państwami silnymi i gotowymi do obrony własnych granic, własnego terytorium i do obrony i wsparcia naszych sojuszników i przyjaciół spoza UE" - oświadczył.
Jako trzy filary współpracy polsko-francuskiej i wspólnego bezpieczeństwa premier Tusk wskazał energetykę, żywność i obronność. Jak zauważył, słowo "bezpieczeństwo" jest dziś słowem-kluczem.
"Będę szukał wspólnych rozwiązań z francuskimi przyjaciółmi, jeśli chodzi o bezpieczeństwo żywnościowe” – zapowiedział.
Podkreślił, że będzie chciał rozmawiać z Macronem o bezpieczeństwie polskich i francuskich rolników, które bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo obu krajów. Dodał, że jednym z tematów ma być też energetyka i "wielka szansa na wspólne projekty".
Premier oznajmił, że oba kraje muszą "wziąć na siebie naprawdę dużą odpowiedzialność i bardzo poważnie podjeść do kwestii odpowiedzialności za bezpieczeństwo i przyszłość Europy". "Wspólnie z Francją jesteśmy na to gotowi" - zaznaczył.
Macron ze swej strony oświadczył natomiast, że Francja i Polska przygotowują się do otwarcia nowego rozdziału w ich relacjach i przygotowania nowego traktatu dwustronnego, który zastąpi ten z 1991 roku.
"Ten traktat określi nowe ramy naszej współpracy we wszystkich dziedzinach: obronności, energii jądrowej, współpracy naukowej i kulturalnej. Te różne tematy znajdują się w sercu relacji francusko-polskich i w sektorach strategicznych dla przyszłości Europy" - odnotował prezydent. Dlatego też, zaznaczył, to otwarcie we współpracy przyczyni się do zwiększenia suwerenności Europy.
Macron podkreślił, że "współpraca między Polską i Francją jest również siłą napędową w dziedzinie energii jądrowej". "Nasze dwa kraje, są krajami, które w największym stopniu rozwijają programy budowy elektrowni jądrowych w Europie. Powinniśmy działać na rzecz wzmocnienia naszego bezpieczeństwa energetycznego i w celu osiągnięcia zerowego śladu węglowego w 2050 roku" - powiedział prezydent Francji.
Dodał, że z Tuskiem będzie także rozmawiał na temat kierunków strategicznych, jakie chcieliby nadać UE. "Mamy bardzo wiele tematów, które znajdują się w sercu naszych relacji dwustronnych. Polska będzie pracowała nad tymi wszystkimi tematami, przygotowując polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej w 2025 roku i Polska może liczyć na nasze wsparcie w tym zakresie" – zadeklarował francuski prezydent.
Macron powiedział też, że podczas rozmów z Tuskiem poruszą m.in. temat wsparcia dla Ukrainy. Przypomniał, że zbliża się druga rocznica rozpoczęcia rosyjskiej agresji na ten kraj.
"Chciałbym tutaj przypomnieć o naszym niesłabnącym wsparciu dla Kijowa i narodu ukraińskiego oraz podkreślić zaangażowanie Polski. Od samego początku konfliktu, podczas prezydencji francuskiej i ostatnio na Radzie UE mówiliśmy o otwarciu negocjacji w sprawie przyjęcia i umocnienia przyszłości Europy w Ukrainie" - powiedział Macron. "Powinniśmy kontynuować ten wysiłek, szczególnie w sferze obronności" - zaznaczył.
Jak dodał, kwestia bezpieczeństwa i obronności w Europie jest związana z Ukrainą. Ocenił, że Polska i Francja "mają tu dużą rolę do odegrania". "Chciałbym tutaj podkreślić przede wszystkim współpracę operacyjną między naszymi armiami w ramach NATO, jak również UE i podkreślić wszystko, co robi Europa w celu dostarczenia sprzętu strategicznego dla Ukrainy. Wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa (Josep Borrell) przygotowuje propozycje w tym kierunku" - dodał. Macron wskazał, że to pozwoli na zwiększenie produkcji uzbrojenia w Europie.
"Europa powinna być potęgą w zakresie bezpieczeństwa i obronności, komplementarną dla NATO i głównym filarem Sojuszu Północnoatlantyckiego" - oznajmił prezydent Francji.
Po wizycie w Paryżu premier Tusk tego samego dnia uda się do Berlina, gdzie po południu spotka się z kanclerzem Olafem Scholzem.
Również w poniedziałek z wizytą do Paryża przybędzie szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, który spotka się z ministrami spraw zagranicznych Francji i Niemiec, Stephanem Sejourne i Annaleną Baerbock. Te trzy kraje tworzą Trójkąt Weimarski. Spotkanie ma służyć zapowiedzianemu w styczniu przez Sikorskiego odnowieniu formuły tej struktury.
Utworzony w 1991 roku Trójkąt Weimarski służy jako platforma współpracy i dialogu między Polską, Niemcami i Francją. Początkowo skupiał się na wspieraniu transformacji ustrojowej Polski i jej integracji z UE. Obecnie znaczenie Trójkąta ewoluuje w kierunku odpowiedzi na bieżące realia polityczne.
Z Paryża Mikołaj Małecki (PAP)
mml/ rbk/ gb/ wni/ kos/ amk/ mal/
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
as. #3113632 13 lut 2024 00:19
ciekawe czy kupimy Caracale, które są tak zawodne, że nawet armia francuska ich nie używa,,,
odpowiedz na ten komentarz