MŚ w biathlonie - zwycięstwo Francji w sztafecie mieszanej, Polska daleko

2024-02-07 19:08:59(ost. akt: 2024-02-07 19:10:40)

Autor zdjęcia: PAP

Francuscy biathloniści triumfowali przed Norwegami i Szwedami w sztafecie mieszanej 4x6 km w mistrzostwach świata rozpoczętych w Novym Meste na Morave. Polacy w składzie Jan Guńka, Andrzej Nędza-Kubiniec, Anna Mąka i Joanna Jakieła zajęli 15. miejsce.
Francuscy biathloniści triumfowali przed Norwegami i Szwedami w sztafecie mieszanej 4x6 km w mistrzostwach świata rozpoczętych w Novym Meste na Morave. Polacy w składzie Jan Guńka, Andrzej Nędza-Kubiniec, Anna Mąka i Joanna Jakieła zajęli 15. miejsce.

Złoci medaliści startowali w kolejności Eric Perrot, Quentin Fillon Maillet, Justine Braisaz-Bouchet, a na metę przyprowadziła ich niezagrożona Julia Simon. Zwyciezcy uzyskali czas 1:09.24,4 i jako jedyni z pierwszej czwórki zanotowali jedną rundę karną. Drudzy na mecie Norwegowie, zwycięzcy poprzednich czterech edycji MŚ, stracili 45,2 s. Ostatnie miejsce na podium zajęli Szwedzi, którzy przybiegli 1.01,7 min za triumfatorami.

Polacy ukończyli konkurencję na 15. miejscu (na 25 ekip), tracąc ponad 5 minut. Biało-czerwoni nie zanotowali rundy karnej, ale mieli siedem doładowań.

Zawodom towarzyszył padający deszcz, co miało spory wpływ na rywalizację, szczególnie na strzelnicy.

Drugi komplet medali zostanie rozdany w piątek za sprint na 7,5 km kobiet. Zmagania w Czechach potrwają do 18 lutego. MŚ nie są zaliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Wyniki sztafety mieszanej 4x6 km:
1. Francja 1:09.24,4 (1 karna runda + 9 doładowań)
(Eric Perrot, Quentin Fillon Maillet, Justine Braisaz-Bouchet, Julia Simon)
2. Norwegia strata 45,2 s (0+8)
(Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe, Karoline Offigstad Knotten,
Ingrid Landmark Tandrevold)
3. Szwecja 1.01,7 (0+10)
(Sebastian Samuelsson, Martin Ponsiluoma, Hanna Oeberg, Elvira Oeberg)
4. Szwajcaria 1.02,9 (0+3)
5. Niemcy 1.30,9 (1+9)
6. Austria 2.30,5 (0+7)
...
15. Polska 5.01,3 (0+7)
(Jan Guńka, Andrzej Nędza-Kubiniec, Anna Mąka, Joanna Jakieła)


red./PAP