Węgry stawiają weto. Zakaz importu zboża z Ukrainy
2024-02-05 10:00:40(ost. akt: 2024-02-05 10:04:45)
Rząd Węgier nie otworzy granic dla ukraińskiego zboża do momentu znalezienia wspólnego europejskiego rozwiązania, ograniczającego napływ produktów rolnych z Ukrainy – powiedział minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy w wywiadzie dla Radia Kossuth.
Węgry wprowadziły w połowie września jednostronne embargo na ukraińskie produkty rolne po wygaśnięciu ograniczeń nałożonych wcześniej przez Komisję Europejską.
Nie można pozwolić, aby ukraińskie zboże nadal wjeżdżało do Unii Europejskiej w nieograniczonych ilościach, a tym samym interesy wschodnich członków Unii Europejskiej były ignorowane – podkreślił Nagy.
Polityk nazwał protesty rolników w Europie Zachodniej "otrzeźwieniem" i "powrotem do normalności". Według niego europejskie rolnictwo jest "przesiąknięte zielonymi ideologiami", a rolnicy nie mogą liczyć na ochronę swoich rynków przed importem, w szczególności z Ukrainy.
W środę premier Węgier Viktor Orban spotkał się w Brukseli z protestującymi rolnikami. W piątkowym wywiadzie radiowym stwierdził, że domagali się oni, aby Polacy, Słowacy i Węgrzy zablokowali lub zatrzymali ukraińskie dostawy na swoich granicach.
Na piątek 11 lutego węgierscy rolnicy zapowiedzieli demonstrację na granicy z Ukrainą w Zahony przeciwko środowej decyzji Komisji Europejskiej w sprawie bezcłowego importu produktów z Ukrainy.
Komisja Europejska zaproponowała przedłużenie zawieszenia ceł przywozowych i kontyngentów na import z Ukrainy do UE na kolejny rok oraz tymczasowe odstępstwo od przepisów Wspólnej Polityki Rolnej dla unijnych rolników na 2024 rok. Projekt Komisji dotyczący liberalizacji handlu z Ukrainą zawiera jednocześnie "mechanizm ochronny" na wypadek znaczących zakłóceń na unijnych rynkach.
W opublikowanym w połowie września na Węgrzech rządowym dekrecie o zakazie importu z Ukrainy wyszczególniono 24 kategorie produktów rolnych, tzw. produktów wrażliwych, pochodzących z Ukrainy, w tym różne rodzaje zbóż i mięsa. Nie mogą być one przywożone na terytorium Węgier z wyjątkiem transportów tranzytowych, które muszą opuścić kraj przed końcem 15. dnia od momentu przywozu.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez