Wall Street mocno w dół po zapowiedzi, że Fed nie obniży stóp w marcu

2024-01-31 23:11:00(ost. akt: 2024-01-31 23:12:13)

Autor zdjęcia: Eyestetix Studio on Unsplash

Środowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami głównych indeksów. Inwestorzy negatywnie zareagowali na słowa prezesa Fed Jerome'a Powella, że Rezerwa Federalna nie obniży stóp proc. w marcu, co zakładała do tej pory większość analityków.
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami głównych indeksów. Inwestorzy negatywnie zareagowali na słowa prezesa Fed Jerome'a Powella, że Rezerwa Federalna nie obniży stóp proc. w marcu, co zakładała do tej pory większość analityków.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,82 proc. i wyniósł 38.150,30 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,61 proc. i wyniósł 4.45,65 pkt.

Nasdaq Composite spadł o 2,23 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.164,01 pkt.

Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 spadł o 2,31 proc., do 1.950,78 pkt.

Indeks zmienności VIX wzrósł o 7,74 proc., do 14,35 pkt.

Zdaniem prezesa Fedu Jerome'a Powella, Rezerwa nie zacznie obniżki stóp proc. w marcu. Powell dodał podczas środowej konferencji prasowej po posiedzeniu Fedu, że podczas posiedzenia nie było propozycji obniżki stóp proc.

Jeszcze do niedawna oczekiwanie, że Fed rozpocznie obniżki stóp proc. od posiedzenia w marcu było powszechne. W ostatnim czasie, również po mocnych danych makro z amerykańskiej gospodarki, w tym zwłaszcza z rynku pracy, część analityków zaczęło termin startu obniżek przesuwać na później. Jednak środowa reakcja inwestorów na Wall Street była bardzo stanowcza - zaczęli oni wyprzedawać akcje.

Powell wskazywał, że podczas posiedzenia nie było propozycji obniżki stóp proc.

"Nie było propozycji obniżek stóp proc. Niektórzy uczestnicy posiedzenia rzeczywiście mówili o swojej proponowanej ścieżce stóp procentowych" - powiedział przewodniczący FOMC.

"Zatem nie jesteśmy w miejscu, w którym naprawdę pracujemy nad tego typu szczegółami, ponieważ nie rozważaliśmy aktywnie obniżenia stopy funduszy federalnych. Powiem, że istnieje duża, zdrowa rozbieżność poglądów i widać to w oświadczeniach publicznych, w protokołach i transkrypcjach. Mamy zatem zdrowy zestaw różnic i myślę, że jest to w rzeczywistości niezbędne do tworzenia dobrej polityki" - dodał.

Prezes Fedu poinformował, że bank centralny USA chce zobaczyć kontynuację spadku dynamiki inflacji.

"Szukamy pewności, że inflacja utrzymuje się w stałym tempie spadku do poziomu 2 proc. Mamy coraz większą pewność siebie, ale chcemy większej pewności. Co chcemy zobaczyć? Chcemy zobaczyć więcej dobrych danych. Nie chodzi o to, że szukamy lepszych danych, ale o kontynuację. Mamy sześć miesięcy dobrych danych o inflacji, pytanie jednak brzmi, czy te sześć miesięcy dobrych danych o inflacji wysyła nam prawdziwy sygnał, że faktycznie jesteśmy na ścieżce prowadzącej do inflacji na poziomie 2 proc. To jest pytanie" - powiedział prezes Fedu.

Zdaniem analityków XTB, spadki na amerykańskich giełdach to równieżh efekt lekkiego rozczarowania danymi finansowymi największych spółek technologicznych z Wall Street.

Akcje Alphabet straciły ponad 7 proc. To był najgorszy dzień dla tej spółki od końcówki października 2023 roku. Trochę lepiej było w przypadku Microsoft, który stracił prawie 3 proc.

"Spółka podała bardzo dobre wyniki, głównie powiązane z biznesem chmurowym. Z drugiej strony niektóre oczekiwania, w szczególności w stosunku do wytycznych były nadmiernie napompowane przez uczestników rynku. Oprócz tego AMD pokonał oczekiwania dotyczące przychodów, ale zysk wypadł słabiej od oczekiwań, co może też słabiej rzutować np. na Nvidię" - napisano w komentarzu XTB.

Akcje Boeinga wzrosły ponad 5 proc. po publikacji lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na luty są wyceniane po 75,81 USD za baryłkę, po spadku o 2,60 proc., a marcowe futures na Brent spadają o 1,40 proc. do 81,71 USD/b.


red./PAP