Czy Polska dołączy do bałtyckiej linii obrony? Gen. Wroński przekonuje, że to kluczowe dla flanki UE i NATO
2024-01-31 13:01:45(ost. akt: 2024-01-31 13:02:09)
Niedawno ministrowie obrony Litwy, Łotwy i Estonii podpisali umowę o wspólnej budowie bunkrów, zapór i instalacji inżynieryjnych na wschodnich granicach, tworząc jednocześnie wschodnią flankę NATO.
Według prezydenta Łotwy, Edgarsa Rinkēvičsa, Polska i Finlandia powinny dołączyć do współpracy w ramach bałtyckiej linii obrony. Gen. Dariusz Wroński, były dowódca wojsk aeromobilnych, w rozmowie z portalem Niezalezna.pl wyraża poparcie dla tego kroku, podkreślając, że odpowiednia infrastruktura stanowi pewny punkt obrony, a uczestnictwo Polski w inicjatywie wzmocniłoby słabiej zabezpieczone obszary rubieży.
Porozumienie o utworzeniu bałtyckiej linii obrony zostało podpisane przez szefów resortów obrony Łotwy, Litwy i Estonii 19 stycznia. Głównym celem projektu jest odstraszanie oraz, w razie potrzeby, ochrona przed zagrożeniami militarnej natury ze strony Rosji i Białorusi.
Edgars Rinkēvičs, prezydent Łotwy, nawołuje do uzgodnienia budowy bałtyckiej linii obrony również z udziałem Polski i Finlandii, zauważając, że te kraje graniczą z Rosją i Białorusią i konieczna jest ich współpraca w celu skutecznego mechanizmu obronnego.
Kraje bałtyckie, będące dawniej częścią Związku Sowieckiego, charakteryzują się dominacją mniejszości rosyjskiej, wykorzystywanej przez Kreml. Gen. Dariusz Wroński podkreśla, że te państwa są słabiej uzbrojone, co skłania je do podjęcia wspólnej inicjatywy w zakresie przygotowania infrastruktury obronnej na wschodnich flankach.
W rozmowie z portalem Niezalezna.pl gen. Dariusz Wroński wskazuje, że Polska powinna również dołączyć do bałtyckiej inicjatywy. Infrastruktura obronna odgrywa kluczową rolę w pierwszym rzucie i uderzeniu, muszą zatrzymać nacierające wojska. Polska posiada już część tej infrastruktury wzdłuż granicy z Białorusią, ale dołączenie do inicjatywy umożliwi wzmocnienie słabiej zabezpieczonych obszarów, we współpracy zarówno z UE, jak i NATO.
Przystąpienie do inicjatywy i ewentualne jej liderowanie sprawi, że Polska stanie się kluczowym zapleczem logistycznym dla krajów leżących blisko Królewca czy Białorusi. W celu uniknięcia ataku i przeniknięcia przez agresora wschodniej flanki, konieczne jest budowanie odpowiednich umocnień, co umożliwia ta inicjatywa - podsumowuje gen. Dariusz Wroński.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez