"Dawała ludziom radość nawet, gdy sama cierpiała". Jak wyglądała kariera i życie prywatne Tiny Turner?
2024-01-30 11:18:40(ost. akt: 2024-01-30 11:49:15)
Tina Turner, niekwestionowana królowa Rock'n'Rolla, to jedna z najwybitniejszych i najbardziej wpływowych postaci w historii muzyki. Jej kariera to prawdziwa opowieść o przeżyciach, determinacji i niepowtarzalnym talencie. W tym artykule przyjrzymy się jej niesamowitej karierze, zarobkom, wydawnictwom muzycznym oraz przy okazji dowiemy się, czy Tina Turner kiedykolwiek odwiedziła Polskę.
Tina Turner urodziła się jako Anna Mae Bullock 26 listopada 1939 roku w Nutbush, Tennessee. Swoją muzyczną karierę rozpoczęła w latach 60., stając się członkinią zespołu Ike & Tina Turner. To właśnie tam rozpoczęła swoją drogę do sławy, a jej charakterystyczny głos i energetyczne występy szybko przyciągnęły uwagę publiczności.
W 1971 roku Tina Turner opuściła zespół Ike'a Turnera, aby rozpocząć solową karierę. Jej debiutancki album, "Tina Turns the Country On!", nie odniósł spektakularnego sukcesu, ale artystka nie dała się zrazić. Przełomem w jej karierze okazał się album "Private Dancer" z 1984 roku. To właśnie dzięki temu albumowi Tina Turner zdobyła międzynarodową sławę. Płyta zawierała takie hity jak "What's Love Got to Do with It" i "Private Dancer".
Koncerty Tin Turner zawsze były wydarzeniem. Jej charakterystyczny taniec, potężny głos i charyzma na scenie przyciągały tłumy fanów z całego świata. Trasy koncertowe były nie tylko artystycznym wyrazem jej talentu, ale także ogromnym źródłem zarobków.
Podczas swojej kariery Tina Turner zarobiła fortunę. Jej koncerty były wyprzedawane, a ona sama była jedną z najbardziej opłacanych artystek muzycznych na świecie.
Tina Turner ma na swoim koncie wiele albumów, z których wiele zdobyło status złotej lub platynowej płyty. Oprócz "Private Dancer", jej inne znaczące wydawnictwa to "Break Every Rule" (1986), "Foreign Affair" (1989), "Wildest Dreams" (1996) i wiele innych. Jej piosenki stały się hymnami pokolenia i nadal cieszą się ogromną popularnością.
Koncerty w Polsce
Tina Turner była jednym z artystów, których występy Polacy mieli okazję podziwiać na żywo. Gościła w Polsce aż trzy razy. Jej pierwszy koncert odbył się w grudniu 1981 roku, tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego.
Tina Turner była jednym z artystów, których występy Polacy mieli okazję podziwiać na żywo. Gościła w Polsce aż trzy razy. Jej pierwszy koncert odbył się w grudniu 1981 roku, tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego.
Andrzej Marzec, jeden z organizatorów koncertów Tiny Turner w Polsce, wspomina w rozmowie z PAP, że od razu zapalił się do tego pomysłu – jednak obawiał się finansowych oczekiwań artystki. Jak się później okazało – nie było powodów do zmartwień. „Te występy odbyły się za bilety lotnicze dla niej i jej kilkuosobowego zespołu, które stanowiły jakąś wartość w dewizach. Wydaje mi się że wszystko było w barterze. Chyba już nic nie trzeba było dopłacać a jeśli cokolwiek, to bardzo niewiele” – powiedział Marzec w rozmowie z PAP.
W 1981 roku Tina Turner zdołała zagrać w Polsce dwa koncerty: na warszawskim Torwarze i w katowickim Spodku. Po 15 latach powróciła do Polski, aby wystąpić na Stadionie Gwardii w Warszawie. Kolejny koncert w Polsce dała 15 sierpnia 2000 roku w Sopocie.
Nie było łatwo
Tina Turner, legendarna wokalistka, odeszła od nas 24 maja 2023 roku w wieku 83 lat. Jej śmierć nastąpiła w jej własnym domu w Szwajcarii po długotrwałej i ciężkiej chorobie. Życie "Królowej rock'n rolla" nie było wolne od tragedii. W 2018 roku straciła syna, Raymonda Craiga, który w wieku 60 lat odebrał sobie życie. Jej młodszy syn, Ronnie, zmarł zaledwie cztery lata później w wieku 62 lat, przegrywając walkę z rakiem jelita grubego oraz miażdżycą.
Tina Turner, legendarna wokalistka, odeszła od nas 24 maja 2023 roku w wieku 83 lat. Jej śmierć nastąpiła w jej własnym domu w Szwajcarii po długotrwałej i ciężkiej chorobie. Życie "Królowej rock'n rolla" nie było wolne od tragedii. W 2018 roku straciła syna, Raymonda Craiga, który w wieku 60 lat odebrał sobie życie. Jej młodszy syn, Ronnie, zmarł zaledwie cztery lata później w wieku 62 lat, przegrywając walkę z rakiem jelita grubego oraz miażdżycą.
Tina Turner mocno cierpiała z powodu tragedii, jakie spotkały jej dzieci. Wokalistka była świadoma, że problemy starszego syna wynikały w dużej mierze z tego, w jakich trudnych warunkach się wychowywał. Gwiazda została porzucona przez ojca syna, gdy była jeszcze w ciąży. Chociaż wydawało się, że w dorosłym życiu Craig odnalazł szczęście i spełnienie, to jednak rzeczywistość była znacznie bardziej skomplikowana.
Tina Turner mówiła o tym w wywiadach, zastanawiając się nad przyczynami tragicznego losu syna. "Myślę, że na jego decyzję miała wpływ samotność, ale kiedy doszukuję się prawdy, zastanawiam się, dlaczego nie zadzwonił do swojej dziewczyny, która go wspierała? Był introwertykiem. Naprawdę, Craig był bardzo nieśmiały. Nasze ostatnie rozmowy były zupełnie inne, ale zrozumiałam to dopiero po jego samobójstwie" - wspominała w jednym z wywiadów dla BBC.
Kiedy niespełna cztery lata później młodszy syn wokalistki, Ronnie, zmarł, serce Tina Turner pękło na milion kawałków. "Ronnie, odchodzisz zbyt szybko z tego świata. W żałobie zamykam oczy i myślę o tobie, mój kochany synu" - pisała z rozpaczą na mediach społecznościowych.
Gwiazda pozostawiła po sobie ogromny majątek
Ikona muzyczna, pozostawiła po sobie imponujący majątek. Według wyliczeń magazynu biznesowego "Bilanz" w 2022 roku jej fortuna sięgała około 250 milionów franków szwajcarskich. Jej ostatnia trasa koncertowa przyniosła prawie 550 milionów złotych (130 milionów dolarów) zysku. Zaledwie dwa lata przed swoją śmiercią, Tina Turner sprzedała prawa do swojego wizerunku i muzyki wytwórni BMG, inkasując tym samym ponad 210 milionów złotych (około 50 milionów dolarów).
Ikona muzyczna, pozostawiła po sobie imponujący majątek. Według wyliczeń magazynu biznesowego "Bilanz" w 2022 roku jej fortuna sięgała około 250 milionów franków szwajcarskich. Jej ostatnia trasa koncertowa przyniosła prawie 550 milionów złotych (130 milionów dolarów) zysku. Zaledwie dwa lata przed swoją śmiercią, Tina Turner sprzedała prawa do swojego wizerunku i muzyki wytwórni BMG, inkasując tym samym ponad 210 milionów złotych (około 50 milionów dolarów).
"Jak dla każdego artysty, ochrona mojego muzycznego dziedzictwa jest czymś osobistym. Jestem przekonana, że dzięki BMG i Warner Music moja praca jest w profesjonalnych i niezawodnych rękach" - przekazała wówczas w oficjalnym oświadczeniu.
W skład majątku pozostawionego przez Tinę Turner wchodzi m.in. posiadłość warta 320 milionów złotych (76 milionów dolarów), składająca się z dziesięciu budynków, położona w okolicy Jeziora Zuryskiego w Szwajcarii. Rezydencja zajmuje łączną powierzchnię 24 tysięcy metrów kwadratowych. Zaraz po uzyskaniu szwajcarskiego obywatelstwa, Tina Turner zakupiła ją wraz ze swoim mężem, producentem Erwinem Bachem. Jej dziedzictwo finansowe i artystyczne pozostanie niezapomniane dla fanów na całym świecie.
Tina Turner, legenda muzyczna, nie tylko posiadała imponującą rezydencję w Szwajcarii, ale także luksusową posiadłość na Lazurowym Wybrzeżu. Po jej śmierci pojawiły się pytania dotyczące dziedziczenia jej majątku i czy zostanie przejęty przez skarb państwa, ponieważ nie miała żyjących dzieci.
Tina Turner była związana z Erwinem Bachem przez 40 lat, a para wzięła ślub w 2013 roku. Według doniesień zagranicznych mediów, Erwin Bach jest głównym spadkobiercą jej fortuny. Istnieje jednak możliwość, że część majątku trafi do innych osób. Wśród nich wymienia się dwoje dzieci, które Turner adoptowała, będąc w związku małżeńskim z pierwszym mężem, Ikem Turnerem. Choć Ike Turner miał sześcioro dzieci, wokalistka przysposobiła tylko dwoje z nich.
Adoptowany przez Tinę Turner, Ike Junior, również wybrał karierę muzyczną i zdobył nagrodę Grammy za produkcję albumu "Risin' with the Blues". Jego brat, Michael, wybrał zupełnie inną ścieżkę i unika mediów. Istnieje możliwość, że Tina Turner przekazała część swojego majątku dwójce swoich wnuków, którzy są dziećmi Ronniego i jego żony, Afidy Turner.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez