Postanowił rozpalić grilla w mieszkaniu

2024-01-29 20:03:09(ost. akt: 2024-01-29 20:19:39)

Autor zdjęcia: pix

W poniedziałek (29.01) legionowska straż pożarna została wezwana do jednego z bloków przy ul. Polskiej Organizacji Wojskowej, na os. Kozłówka w Legionowie, gdzie nastąpiło duże zadymienie. Okazało się, że to wina nieodpowiedzialnego zachowania pijanego lokatora. Zdecydował się on rozpalić w mieszkaniu grilla.
Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, bryg. Łukasz Szulborski, zgłoszenie o zadymieniu w jednym z bloków na Kozłówce w Legionowie wpłynęło do służb o godz. 4:20. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków z JRG Legionowo, a także patrol policji.

Po przyjeździe na miejsce strażacy potwierdzili zgłoszenie. W jednym z budynków wielorodzinnych występowało silne zadymienie. Nie było ono jednak wynikiem pożaru. Przez okno widać było, że w jednym z mieszkań na parterze mężczyzna rozpalił sobie grilla. Nie chciał on jednak wpuścić strażaków do środka. Dopiero wizyta policjantów skłoniła go do otwarcia drzwi.

Jak relacjonuje rzecznik legionowskich strażaków, bryg. Łukasz Szulborski, zamieszkujący na parterze mężczyzna miał powiedzieć, że grilla rozpalił, aby wypalać sobie metalowe przedmioty.

Strażacy dokładnie sprawdzili mieszkanie mężczyzny oraz sąsiadujące z nim lokale. Na szczęście nie wykryli zagrożenia pożarowego ani obecności tlenku węgla.
Mężczyzna, który w mieszkaniu rozpalił grilla był pijany. Ponieważ nie było komu go przekazać pod opiekę, a stanowił on zagrożenie, został zatrzymany do wytrzeźwienia.

Akcja służb na legionowskim osiedlu Kozłówka zakończyła się o godz. 5:15.