Prezenty to darowizna, która również podlega podatkowi od spadków i darowizn

2024-01-26 12:19:54(ost. akt: 2024-01-26 12:30:14)

Autor zdjęcia: Kateryna Hliznitsova on Unsplash

Prezenty uznawane są za darowiznę, która podlega podatkowi od spadków i darowizn – przypomina Dariusz Skłodowski z Kancelarii Skłodowscy. Zauważa, że w przypadku prezentów od najbliższej rodziny można całkowicie uniknąć płacenia podatku, nawet od bardzo wartościowych prezentów.
Kancelaria zauważyła, że obdarowani - pieniędzmi, czy prezentami o znacznej wartości - powinni pamiętać, że może się nimi zainteresować fiskus.

"Prezenty uznawane są za darowiznę, która podlega podatkowi od spadków i darowizn" – poinformował Dariusz Skłodowski. Wyjaśnił, że podatek od prezentów płaci się wówczas, gdy ich wartość przekroczy kwotę wolną od podatku, która wynosi: 36 120 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej; 27 090 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do II grupy podatkowej; 5733 zł - jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do III grupy podatkowej.

Zgodnie z przepisami do grupy I zalicza się: małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów; do grupy II - zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych; do grupy III - innych nabywców.

W informacji kancelarii zaznaczono, że kwota wolna obowiązuje przez pięć lat, czyli liczy się wartość prezentów otrzymanych od jednej osoby w ciągu tego okresu.

"Można jednak całkowicie uniknąć płacenia podatku od bardzo wartościowych prezentów nawet o wartości przekraczającej 27 090 zł - o ile zostały one wręczone przez członków najbliższej rodziny" – zastrzegł ekspert.

Wskazał na obowiązujące od 2007 roku zwolnienie dla tzw. zerowej grupy podatkowej. Jest to grupa węższa niż grupa I, ponieważ nie zalicza się do niej teściów, zięcia i synowej. Aby skorzystać ze zwolnienia trzeba tylko zgłosić fakt otrzymania prezentu do naczelnika urzędu skarbowego (na formularzu SD-Z2).

"Obdarowani mają na to sześć miesięcy od dnia otrzymania podarunku. Obdarowany nie może skorzystać ze zwolnienia, jeżeli pieniądze zostały mu przekazane w inny sposób niż za pośrednictwem konta bankowego" - podkreślił Skłodowski.

Dodał, że jeśli rodzice czy rodzeństwo zamierzają przekazać większą sumę, powinni gotówkę przelać na konto. Ponadto osoby otrzymujące prezent, chcący uniknąć podatku od darowizny, muszą przed fiskusem udowodnić, od kogo ją otrzymali.

"Potwierdzenie przelewu lub wypełniony przekaz pocztowy stanowi odpowiedni dowód. Potwierdził to Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w interpretacji indywidualnej z dnia 11.04.2014 r. o sygn. ILPB2/436-16/14-2/MK" - poinformowała Kancelaria.

Według eksperta ze względów podatkowych lepiej, by wartościowe prezenty (np. ślubne) rodzice przekazali własnemu dziecku, bo tylko ono skorzysta z całkowitego zwolnienia z podatku. "Obdarowani przez teściów zięć lub synowa będą musieli rozliczyć na formularzu SD-3 podarunki przekraczające 27 090 zł" - zauważono.

Przypomniano, że inne zasady obowiązują w przypadku prezentów od znajomych i dalszych krewnych. W przypadku otrzymania prezentu od osoby należącej do II i III grupy podatkowej, o wartości nieprzekraczającej odpowiednio 27 090 zł i 5 733 zł, obdarowani nie muszą informować o nim fiskusa. Jeżeli jednak jest wyższa, w ciągu miesiąca do urzędu skarbowego należy złożyć druk SD-3. Na podstawie złożonego zeznania urząd skarbowy wyda decyzję o wysokości wymaganego podatku - wskazano.

"Osobom, które zapomną o rozliczeniu wartościowego prezentu, a podczas kontroli skarbowej powołają się na podarunki od rodziny, grozi zapłata 20-procentowej karnej stawki podatku" – ostrzegł Skłodowski. Dodał, że zazwyczaj powodem przeprowadzenia kontroli jest dokonana przez np. nowożeńców inwestycja - zakup nieruchomości, która nie ma pokrycia w ich zarobkach.


red./PAP