Zażarta dyskusja po słowach Jarosława Kaczyńskiego o torturach

2024-01-25 22:56:51(ost. akt: 2024-01-27 10:26:52)

Autor zdjęcia: PAP

Wypowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego, sugerująca tortury wobec zatrzymanego posła PiS, wywołała gwałtowną reakcję prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie. Jednak także i jego wypowiedź została mocno potraktowana przez komentujących.
Wypowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego, sugerująca tortury wobec zatrzymanego posła PiS, wywołała gwałtowną reakcję prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie. Michał Bulsa, wyrażając swoje oburzenie, wskazał na brak odpowiedzialności politycznej w słowach Kaczyńskiego, nazywając je haniebnymi. Dodał również, że sugestia, jakoby lekarze mogli być zamieszani w torturowanie, jest nie do przyjęcia. Jednak, komentarze czytelników, które pojawiły się w związku z tą sytuacją, ukazują różne spojrzenia na rolę lekarzy oraz naturę kompetencji władzy.

Jeden z komentarzy, który pojawił się pod artykułem, krytycznie ocenił działanie prezesa Bulsy, zarzucając mu nadmierną gorliwość w służeniu władzy oraz brak racjonalności. Postulat badania sprawy przed wyrażeniem sądu został podniesiony jako kluczowy element debaty. Czytelnik zwrócił uwagę na konieczność zachowania rzetelności i racjonalności w podejściu do publicznych spraw, sugerując, że preferowane są działania oparte na faktach, a nie na spekulacjach czy emocjach.

Oto cały komentarz czytelnika: "Niebywałym skandalem jest to, że dr Bulsa zdobył się na aberracje intelektualną i w roli jasnowidza wie czy były tortury czy nie chociaż o ile wiadomo na miejscu wydarzenia go nie było. Ale nadgorliwość pana doktora w służeniu władzy. A śmiano się nie tak dawno z nadgorliwców „służących” poprzedniej władzy. Chyba jednak wolimy racjonalnych lekarzy a nie jasnowidzów ? Najpierw może warto zbadać sprawę a potem wyrażać sądy? Jeden sąd Jarosława Kaczyńskiego już mamy teraz może czas na zbadanie tych zarzutów czy takie rzeczy miały miejsce?"

Komentarz ten otwiera pole do dyskusji na temat roli lekarzy w sferze publicznej oraz granic ich zaangażowania. Czy lekarze powinni angażować się w kwestie polityczne? Czy ich wypowiedzi nie powinny być bardziej ostrożne? Pytania te wywołują refleksję nad etyką zawodową lekarzy oraz ich rolą jako obrońców praw człowieka i wartości społecznych.