PSL-TD: zagłosujemy przeciw odwołaniu Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu

2024-01-17 16:44:17(ost. akt: 2024-01-17 16:45:52)

Autor zdjęcia: PAP

Nasz klub zagłosuje przeciw odwołaniu Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu - powiedział w środę w Sejmie szef klubu PSL-TD Krzysztof Paszyk. Posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050-TD) zaznaczyła, że w Prezydium Sejmu jest miejsce dla przedstawicieli wszystkich partii politycznych.
W środę Sejm zajmuje się wnioskiem Lewicy o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu; wniosek ma związek z zachowaniem posła Konfederacji Grzegorza Brauna.

Szef klubu PSL-TD poseł Krzysztof Paszyk podkreślił podczas debaty, że jego klub nie widzi podstaw do tego, by odwołać Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. "Będziemy - jako klub - głosować przeciwko wnioskowi o odwołanie" - oświadczył poseł ludowców.

Zaapelował jednocześnie do Bosaka o to, aby w przyszłości wszelkie niegodne zachowania, które mogą się pojawić także wobec jego środowiska politycznego, spotkały się ze znacznie bardziej stanowczą reakcją.

"Oczekujemy w kontekście tych zdarzeń, które dzisiaj powodują, że na pana temat rozmawiamy, stanowczej reakcji, stanowczego zachowania się, aby nie dawać i nie stwarzać takiego wrażenia, że jest z pańskiej strony jakieś przyzwolenie, jakaś taryfa ulgowa wobec osób, które reprezentują pana środowisko polityczne" - podkreślił Paszyk, zwracając się do Bosaka.

Posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050-TD) powiedziała, że "rozumie brak doświadczenia wicemarszałka Bosaka i element zaskoczenia, odnośnie tego, że nie wiedział co, się dokładnie wydarzyło na korytarzu sejmowym". "Nie zrozumiałe i nieakceptowane jest natomiast to, że wicemarszałek Krzysztof Bosak powstrzymał się od głosu podczas posiedzenia prezydium nad karami dla posła Grzegorza Brauna" - podkreśliła.

Według niej, "w ocenie tego czynu nie powinno być żadnych moralnych wątpliwości". "Tu nie ma miejsca na kolesiostwo. Uruchomienie gaśnicy przez posła Grzegorza Brauna, zakłócenie obrzędu religijnego, skrzywdzenie niewinnych ludzi powinno skutkować jego natychmiastowym wykluczeniem z klubu. To byłby jednoznaczny wyraz braku akceptacji dla tego typu antysemickich i niebezpiecznych zachowań" - zaznaczyła Oliwiecka.

"Bez względu na wynik dzisiejszego głosowania jednoznacznie mówimy, że w Prezydium Sejmu jest miejsce dla przedstawicieli wszystkich partii wybranych w demokratycznych wyborach z koalicji i z opozycji, dla PiS, jak również dla Konfederacji" - oświadczyła posłanka Polski 2050.

W grudniu poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Następnie pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Bosak. Obrady przejął marszałek Szymon Hołownia. Lewica złożyła wniosek o odwołanie Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu argumentując, że umożliwił Braunowi wygłoszenie antysemickiego wystąpienia, w którym m.in. nazwał uroczystość zapalenia świec chanukowych "rasistowskim".

W środę Sejm ma też głosować nad uchyleniem immunitetu Grzegorzowi Braunowi. We wtorek wniosek prokuratury w tej sprawie poparła komisja regulaminowa. Prokuratura zamierza postawić posłowie Konfederacji siedem zarzutów.


red./PAP