Wirusowy koktajl uderzył w Europę. Coraz trudniejsza sytuacja w szpitalach i na pogotowiu

2024-01-17 10:17:51(ost. akt: 2024-01-17 10:26:50)

Autor zdjęcia: serhii_bobyk/Freepik

Według profesora ds. zdrowia na Uniwersytecie w Mediolanie Europa obecnie zmaga się z "koktajlem wirusów układu oddechowego". Ekspert używa tego terminu, by opisać połączenie grypy, RSV oraz nowego szczepu COVID-19. W rezultacie wzrasta liczba osób, które wymagają hospitalizacji. Eksperci ostrzegają i udzielają wskazówek, jak uniknąć problemów.
Wiele krajów europejskich obecnie zmaga się z epidemią grypy sezonowej, a sytuacja staje się dramatyczna w niektórych regionach. Przykładem tego jest Włochy, które, według ekspertów, borykają się z jednym z najgorszych sezonów grypowych od lat, co skutkuje śmiercią dwóch mężczyzn w ciągu ostatniego tygodnia.

Punkty pogotowia pełne są przede wszystkim osób starszych z problemami z układem oddechowym. Wielu chorych musi czekać na miejsce w szpitalu. W tym roku to nie Covid-19 jednak powoduje największe zaniepokojenie, ale grypa. Stale rośnie liczba przypadków jej ciężkiego przebiegu.

Jednocześnie na początku roku notuje się coraz mniej hospitalizacji osób zakażonych SARS-CoV-2. W ostatnim tygodniu do szpitala z powodu koronawirusa trafiło o 16 procent mniej chorych niż w poprzednim.

"Jest to najcięższy sezon grypowy od 15 lat"- powiedział dyrektor kliniki chorób zakaźnych w Genui profesor Matteo Bassetti.

Prezes włoskiej federacji placówek medycznych Giovanni Migliore podkreślił, że w obecnej fazie Covid-19 „ustępuje miejsca grypie”.

Duży niepokój lekarzy wywołuje jej ciężki przebieg u wielu młodych osób.

„Notujemy hospitalizacje z powodu zapalenia płuc u pacjentów zdrowych i młodych; w niektórych przypadkach konieczne jest nawet leczenie na intensywnej terapii”- zaznaczył Marco Falcone z oddziału chorób zakaźnych szpitala w Pizie.

Eksperci przyznają, że nie jest jasne, czy te szczególnie ostre formy są rezultatem spadku odporności na wirusa grypy po pandemii, czy też jego bardziej agresywnych wariantów.

Profesor ds. zdrowia na Uniwersytecie w Mediolanie, Fabrizio Pregliasco, informuje, że grypa we Włoszech prowadzi rocznie do średnio tysiąca zgonów. Jest to wynik tego, że wirus grypy, podobnie jak inne choroby układu oddechowego, może pogarszać stan osób cierpiących na schorzenia serca czy układu oddechowego, a także może wywołać wirusowe zapalenie płuc.

Szczepionki ratują życie

Profesor używa terminu "koktajl wirusów układu oddechowego", aby opisać sytuację, w której dochodzi do połączenia grypy, wirusa RSV (respiratory syncytial virus) oraz nowego szczepu COVID-19. Podobne stanowisko zajmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która również zauważa, że w tym roku na półkuli.

— Powoduje to znaczny wzrost liczby osób hospitalizowanych nie tylko z powodu COVID-19, grypy, ale także innych infekcji — mówi Maria Van Kerkhove, kierownik techniczny WHO do spraw COVID-19 cytowana przez portal euronews.com.

Zdaniem ekspertki najlepszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji są szczepionki.

— Mamy niski popyt na szczepionki, które obecnie są dostępne, a te na COVID-19 czy grypę ratują życie, szczególnie wśród osób najbardziej zagrożonych — dodaje ekspertka.

Według danych z European Respiratory Virus Surveillance Summary, aktywność grypy w całej Europie nasila się już od końca 2023 roku. W większości krajów Unii Europejskiej odnotowano wzrost zachorowań na tę chorobę, przy czym liczba przypadków infekcji grypowych jest większa niż przypadków COVID-19 czy RSV.

Źródło: Media