Ukraina/ Deputowany: Rosja przetrzymuje w niewoli ponad 25 naszych dziennikarzy

2024-01-10 16:58:13(ost. akt: 2024-01-10 16:59:45)

Autor zdjęcia: Roman Czop/https://www.facebook.com/45oabr

Rosja, która już niemal dwa lata prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie, przetrzymuje w niewoli ponad 25 ukraińskich dziennikarzy – poinformował w środę szef komisji do spraw wolności słowa Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Jarosław Jurczyszyn.
"Według najnowszych danych mamy w (rosyjskiej) niewoli ponad 25 waszych kolegów" – oświadczył, cytowany przez państwową agencję informacyjną Ukrinform. Poseł mówił o tym podczas dyskusji online, poświęconej wolności słowa.

"To nie są żadni bojownicy, to dziennikarze, którzy wykonywali swoją pracę i zgodnie z cywilizowanymi zasadami prowadzenia wojny nie powinni być przetrzymywani w niewoli, ale fakt jest faktem. Rozumiemy, jak niecywilizowana jest Rosja i jak podeptała wszystkie prawa człowieka" - powiedział Jurczyszyn.

Zdaniem polityka w proces uwolnienia dziennikarzy z niewoli Rosji należy włączyć społeczność międzynarodową. Kolejnym krokiem jest "przygotowanie (…) elementu dotyczącego odpowiedzialności przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym za przestępstwa przeciwko wolności słowa, za przestępstwa przeciwko dziennikarzom i prawdopodobnie wzmocnienie takiej odpowiedzialności poprzez wyjaśnienie szeregu pojęć w ukraińskim ustawodawstwie" – podkreślił.

Jurczyszyn zwrócił jednocześnie uwagę, że "niestety nie tylko Rosja ingeruje w jakość pracy dziennikarzy".

"Mamy (na Ukrainie - PAP) spadek liczby dochodzeń w sprawie przestępstw przeciwko dziennikarzom o prawie 80 proc. w 2022 roku w porównaniu z 2021 rokiem. Wszystko można wytłumaczyć wojną, ale my, jako kraj, który dołącza do wspólnoty europejskiej, dla którego wartość wolności słowa jest jedną z podstawowych wartości, zdecydowanie nie powinniśmy do tego dopuścić" – zaznaczył deputowany.

W połowie listopada władze w Kijowie szacowały, że w rosyjskiej niewoli przebywało wówczas co najmniej 4337 obywateli Ukrainy, w tym 3574 wojskowych i 763 cywilów. Rzeczywista liczba jeńców i innych osób pojmanych przez wroga może być jednak wyższa.


red./PAP