Maciej Wąsik zabiera głos. Co zrobi, gdy przyjdzie policja?

2024-01-09 09:21:43(ost. akt: 2024-01-09 09:30:43)

Autor zdjęcia: PAP/Paweł Pietruszka

- Policjanci będą musieli zastosować przymus i pewnie im się to uda. Przecież nie będę się bił z policjantami - powiedział polityk PiS Maciej Wąsik, pytany o decyzję sądu o przygotowaniu nakazów doprowadzenia jego i Mariusza Kamińskiego do więzienia.
W poniedziałek Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście podjął decyzję o nieuwzględnieniu wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Odrzucono także wnioski prokuratury oraz obrońców. Macieja Wąsika zapytano o tę decyzję na antenie Telewizji Trwam.

— Oczywiście posiadam dokumenty potwierdzające moją funkcję posła, a decyzja Hołowni jest według mnie nieważna, nie zdobyła akceptacji Sądu Najwyższego, została uchylona, co oznacza, że posiadam immunitet — przekonywał polityk.

Wąsik podkreślił, że "policja może napotkać pewne trudności, gdy będzie musiała zatrzymać go na polecenie sądu".

— Policjanci będą musieli użyć przymusu, i pewnie zdołają to zrealizować. Ostatecznie, nie zamierzam prowadzić konfrontacji z funkcjonariuszami policji —zapewnił.

Co dalej z politykami PiS?
Po zatrzymaniu przez policję, odpowiedzialność za Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika przejmie Służba Więzienna. Biuro prasowe przekazało informację Wirtualnej Polsce, że procedury związane z przyjęciem osadzonego do zakładu "są regulowane odpowiednimi przepisami prawa".

— Po przywiezieniu przez Policję osadzonego do odbycia kary sprawdzane są bardzo dokładanie dokumenty, które stanowią podstawę przyjęcia oraz tożsamość danej osoby. Skazany przekazuje do depozytu m.in. dokumenty, środki pieniężne, przedmioty wartościowe i inne przedmioty, których nie może posiadać w celi np.: telefon komórkowy — przekazała WP w komunikacie Służba Więzienna.

Po przeprowadzeniu wymienionych czynności, skazanego umieszcza się w celi przejściowej na okres niezbędny, jednak nie dłużej niż przez 14 dni. W tym czasie osadzonego poddaje się wstępnym badaniom lekarskim, procedurom sanitarnym oraz wstępnym badaniom psychologicznym (skontaktowanie z wychowawcą, a w razie potrzeby z psychologiem). Ponadto, skazany jest zapoznawany z podstawowymi aktami prawnymi dotyczącymi wykonywania kary pozbawienia wolności oraz regulaminem wewnętrznym zakładu karnego - wynika z udostępnionej informacji.

Sprawa Wąsika i Kamińskiego
Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) oraz były minister spraw wewnętrznych, Mariusz Kamiński, oraz jego były zastępca, Maciej Wąsik, zostali skazani 20 grudnia ubiegłego roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Sprawa ponownie trafiła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. W czerwcu br. SN w Izbie Karnej, po wniesionych kasacjach przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy byłych szefów CBA, dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Umorzenie nastąpiło w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych byłych szefów CBA. Sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy.

Źródło:WP