Wyzwania polskiego rynku pracy w 2024: deficyty kadrowe w 29 zawodach

2024-01-08 15:42:13(ost. akt: 2024-01-08 15:45:47)

Autor zdjęcia: Sander Yigin on Unsplash

W roku 2024 niedobór pracowników w 29 różnych branżach będzie bardziej rezultatem nieharmonijnego balansu między zapotrzebowaniem a dostępnością pracowników niż zwykłego wzrostu zapotrzebowania na siłę roboczą, donosi "Rzeczpospolita".
Na czele tej listy zawodów odnotowujemy kierowców ciężarówek, którzy już kolejny rok z rzędu są na pierwszym miejscu, sprawiając, że pracodawcy w całej Polsce odczuwają najpoważniejsze braki kadrowe.

Barometr Zawodów na 2024, opracowany przez Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, bazuje na opinii 2300 ekspertów związanych z rynkiem pracy, obejmujących agencje zatrudnienia, urzędy pracy i organizacje pracodawców. Raport ten przewiduje, że deficyt kierowców ciężarówek dotknie aż 363 powiaty, co stanowi imponujące 91 procent wszystkich powiatów w Polsce.

Co ciekawe, 2024 rok będzie trzecim z rzędu, w którym nie pojawi się nadwyżka kadrowa w żadnej profesji na skalę kraju. Jednocześnie wykaz zawodów z niedoborem kadr wydłużył się, obejmując już 29 różnych dziedzin, m.in. nauczycieli przedszkolnych i pracowników służb mundurowych, co jest nowością w porównaniu z rokiem poprzednim.

Najnowszy zestawienie barometru uwzględnia także wpływ inflacji na sektor publiczny, co skutkuje realnym spadkiem płac i utrudnia pozyskiwanie kandydatów do pracy w przedszkolach oraz szkołach. Pomimo 33-procentowej podwyżki wynagrodzeń nauczycieli, braki kadrowe pozostają, choć są mniej dotkliwe niż prognozowane braki pracowników w dziedzinie medycyny, która staje się obszarem o największym deficycie.

W tym kontekście, pielęgniarki zajmują pierwsze miejsce w rankingu zawodów z największymi brakami kadrowymi, dotykając 88 procent powiatów. Wyzwaniem dla 340 spośród 380 powiatów będzie również niedobór psychologów i psychoterapeutów, którzy znaleźli się na ogólnokrajowej liście po wybuchu pandemii.

Warto także zauważyć, że wśród zawodów, w których w skali całego kraju pojawią się trudności z obsadzeniem wakatów, znalazły się lekarze, spawacze, elektrycy, elektromonterzy, kierowcy autobusów i nauczyciele przedmiotów zawodowych. To tylko potwierdza, że problem niedoboru pracowników jest złożony i obejmuje różnorodne dziedziny gospodarki.