Alicja Bachleda-Curuś wyprowadziła się od partnera do drogiej willi

2023-12-27 12:15:58(ost. akt: 2023-12-27 12:25:34)

Autor zdjęcia: PAP/Jan Dzban

Alicja Bachleda-Curuś (40 l.) nie pozostała bierna po zagraniu roli w "Panu Tadeuszu". Mimo upływu lat od swoich prób podboju Hollywood, gwiazda nie spoczęła na laurach. Ostateczny przełom przyniosła jej rola w filmie "Odine", który przyczynił się do jej nagłego wzrostu popularności. To właśnie na planie tego filmu poznała swojego partnera, znanego gwiazdora, z którym zdecydowali się osiedlić w Stanach Zjednoczonych.
Aktualnie para mieszka w imponującej willi, warta miliony dolarów. Ciekawostką jest, jak artystka urządziła swoje nowe miejsce zamieszkania i z kim dzieli swoje gniazdko.


Alicja Bachleda-Curuś zdobyła sławę w Polsce jeszcze jako nastolatka, dzięki swojej roli Zosi w filmie "Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Nie zatrzymała się jednak na krajowej scenie filmowej. Po sukcesie w Polsce postanowiła podjąć wyzwanie podbicia innych krajów. Zadebiutowała w dwóch niemieckich produkcjach filmowych, eksplorując różne gatunki.

Następnie postanowiła rozszerzyć swoją karierę i wyjechała do Los Angeles, gdzie rozpoczęła nowy etap w swoim życiu zawodowym. W świecie filmowym międzynarodowej sławy kontynuowała budowanie swojego portfolio.

Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell poznali się na planie filmu "Odine", co zaowocowało intensywnym romansem, z którego narodził się syn o imieniu Henry Tadeusz. Początkowo para mieszkała razem w wynajmowanym domu, jednak ich związek doznał głośnego rozstania, co skutkowało przeprowadzką aktorki do innej rezydencji. Colin Farrell z kolei nabył ekskluzywną nieruchomość. Aktualnie pytanie brzmi: gdzie mieszka teraz polska gwiazda?

Alicja Bachleda-Curuś przeniosła się do imponującej posiadłości położonej w samym centrum Hollywood, przy Bulwarze Zachodzącego Słońca. Okolica ta zachwyca nie tylko bliskością centrum rozrywkowego, ale także zapierającymi dech w piersi widokami, które aktorka może podziwiać zarówno z okna, jak i z przestronnego ogrodu, w którym znajduje się imponujący basen.

Według informacji podanych przez "Super Express", Alicja Bachleda-Curuś wynajmuje willę o wartości 3 milionów dolarów. Aktorka co miesiąc płaci za nią 11 tysięcy dolarów, co przekłada się na około 50 tysięcy złotych. W jej gnieździe znajdują się 4 sypialnie, 3 łazienki, nowoczesna kuchnia i salon, a cała powierzchnia posiadłości wynosi imponujące 2,3 tysiąca metrów kwadratowych.

Gwiazda zdecydowała się na połączenie stylu nowoczesnego z klasycznym, co sprawia, że jej mieszkanie emanuje harmonią. Wnętrza są utrzymane w jasnych barwach, a charakterystycznymi elementami są żyrandole i lustra w złotych ramach.

W salonie Alicji Bachledy-Curuś dominuje ciepła, drewniana podłoga, nadając wnętrzu przytulny charakter. Pomieszczenie to ozdobione jest kominkiem, który dodaje mu uroku i atmosfery. Duży, okrągły stół pełni centralną rolę, na którym aktorka lubuje się układać bukiety świeżo ciętych kwiatów, dodając przestrzeni odrobinę naturalnego uroku.

Alicja Bachleda-Curuś nie mieszka w swoim lokum samodzielnie. Aktorka dzieli swoje mieszkanie z synem oraz swoimi psami. Jej miłość do zwierząt jest powszechnie znana, a angażowanie się w liczne akcje charytatywne sprawia, że obecność czworonogów w jej domu jest nieodłącznym elementem.