Syn Mariusza Kamińskiego straci pracę? Nowy minister finansów wysłał list w jego sprawie do Banku Światowego

Kacper Jakub Kamiński, syn byłego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, pełnił rolę doradcy Katarzyny Zajdel-Kurowskiej w Banku Światowym. Zatrudnił się tam w 2018 roku w wieku 29 lat. Wówczas Minister-koordynator służb zapewniał, że nie zabiegał o posadę dla syna i podkreślał jego odpowiednie wykształcenie w zakresie prawa gospodarczego, co relacjonowała Wirtualna Polska w 2018 roku.

Oficjalna strona internetowa Banku Światowego informuje, że Kacper Kamiński pełni rolę doradcy dyrektora wykonawczego, a jego zakres odpowiedzialności obejmuje obszary takie jak Transport i infrastruktura (w tym miejska), Rozwój cyfrowy; Komisja: Budżet; Regiony: Bliski Wschód i Afryka Północna; Polska.

"Gazeta Wyborcza" donosiła o możliwym odwołaniu Kamińskiego, sugerując, że syn byłego ministra mógł zarabiać rocznie w Waszyngtonie od 500 do 600 tysięcy złotych. Kacper Jakub Kamiński, który w 2011 roku został radnym w Otwocku, karierę rozpoczął także za granicą, pracując w biurze Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, a następnie jako doradca Komisji Budżetowej Parlamentu Europejskiego.

"Wyborcza" informowała również w 2022 roku, że Kacper Kamiński był kandydatem Adama Glapińskiego na stanowisko zastępcy dyrektora wykonawczego w Banku Światowym. Informacja ta została jednak zdementowana przez Narodowy Bank Polski, który potwierdził, że jedynym kandydatem zgłoszonym przez Prezesa NBP był Jacek Kurski. Sprostowanie to zostało opublikowane 13 grudnia 2022 roku.

Źródło: money.pl