Czy Shiloh Jolie-Pitt faktycznie chciała być chłopcem?

Świat mody, urody i gwiazd często rządzi się swoimi prawami, tworząc trendy, które przenikają do życia codziennego milionów ludzi na całym globie. Jedną z tych ikon, które na zawsze wpisały się w kolektywną świadomość społeczeństwa, jest Angelina Jolie. Aktorka, ikona stylu, inspiracja dla wielu kobiet na całym świecie. Jednak informacje, które do nas docierały, zwłaszcza w kontekście najstarszej córki, Shiloh Jolie-Pitt, wzbudziły kontrowersje i pytania, czy to autentyczność czy zręczne kreowanie wizerunku.

W ciągu ostatnich lat pojawiły się doniesienia sugerujące, że Shiloh Jolie-Pitt wyraża pragnienie bycia chłopcem, a nawet zastanawiała się nad zmianą płci. Angelina Jolie, będąc ikoną mody i stylu, zawsze była na celowniku społeczeństwa, inspirując kobiety do naśladowania jej wyjątkowego stylu życia. Analogicznie do boomu na duże usta, który pojawił się w ślad za aktorką, tak teraz moda na bezpłciowość i otwartość w kwestiach związanych z płcią zdaje się być nowym nurtem. Czy jednak Shiloh faktycznie czuła się chłopcem, czy może był to jedynie zręcznie skonstruowany wątek w grze medialnej?

Historie o chłopczycach, które przemieniają się w piękne kobiety, to motyw inspirujący różne dziedziny sztuki, zarówno film, jak i literaturę. Angelina Jolie, świetnie odnajdująca się w świecie PR, mogła z łatwością skorzystać z tego motywu, tworząc opowieść o córce, która nie chce być tym, co od niej oczekuje społeczeństwo. Jednak czy historia ta jest pełna prawdy, czy też tylko mistyfikacją służącą okryciu rodziny gwiazdy tajemnicą?

Nie tak dawne wydarzenia rzuciły jednak nowe światło na tę kwestię. Shiloh Jolie-Pitt na jednym z medialnych wydarzeń, prezentując się jak przepiękny łabędź w sukni swojej matki, zdawała się wyglądać równie komfortowo zarówno w swojej kobiecej roli, jak i w eksplorowaniu bardziej androgynicznych wariantów. Nie da się także ukryć, że może w niej tkwić gen buntowniczki - ostatnio obcięła włosy na jeża, tak jak kiedyś jej sławna mama. Czy to oznacza, że chce być chłopcem, czy też po prostu na róże sposoby manifestuje swoją niezależność i indywidualność?

Pojawiły się doniesienia, że przemianę Shiloh zainicjowała Jennifer Aniston, była żona jej taty. Podobno łączą je zażyłe i serdeczne relacje. Jeśli to prawda, zwyczajna ciepła rozmowa z drugą kobietą mogła dokonać rewolucyjnej przemiany. Gorzej z osobami karmiącymi się aktualnymi modami, które nie mają obok siebie osób, które potrafiłyby przedstawić biologicznej płci jako tej "fajnej".

Kwestie związane z płcią, zwłaszcza u dzieci, stają się coraz bardziej istotne w dzisiejszym społeczeństwie. Niektóre kraje zaczęły nawet rozważać możliwość zmiany płci u dzieci, co rodzi pytania o etykę i świadomość decyzji podejmowanych w młodym wieku. Czy dzieci są na tyle dojrzałe, aby podejmować tak fundamentalne decyzje dotyczące swojej tożsamości płciowej?

Angelina Jolie, mistrzyni sztuki public relations, zdaje się być świetnym manipulatorem narracji wokół swojej rodziny. Okazuje się jednak, że jej córka Shiloh może być chłopcem, ale równie dobrze może być piękną kobietą.

Warto jednak pamiętać, że życie gwiazd to nie zawsze wzór do naśladowania. Rodzice powinni być ostrożni w wierzeniu we wszystko, co mówią celebryci, zdając sobie sprawę, że często ich działania służą jedynie utrzymaniu zainteresowania mediów. Zanim zaczniemy kształtować swoje przekonania na podstawie informacji o życiu prywatnym gwiazd, zastanówmy się, ile z tego jest prawdziwe, a ile jedynie mistyfikacją, mającą na celu utrzymanie naszej uwagi.