Okradł własną babcię i oszukał wiele osób

2023-12-19 15:11:48(ost. akt: 2023-12-19 15:15:51)

Autor zdjęcia: Jeremy Wong on Unsplash

30-latek został zatrzymany przez policjantów z Sochaczewa (Mazowieckie), usłyszał zarzuty i od razu trafił do więzienia w związku z popełnionymi wcześniej oszustwami – poinformowała we wtorek miejscowa policja.
30-latek oszukiwał ludzi z całej Polski na sprzedaży porcelany przez internet i okradł własną babcię. Został zatrzymany przez policjantów z Sochaczewa (Mazowieckie), usłyszał zarzuty i od razu trafił do więzienia w związku z popełnionymi wcześniej oszustwami – poinformowała we wtorek miejscowa policja.

Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie asp. Agnieszka Dzik powiedziała PAP, że 32-latek był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do zakładu karnego, w związku z wcześniejszym wyrokiem za oszustwa.

W ostatnim czasie policjanci zostali powiadomieni o kradzieży, której się dopuścił. "Z ustaleń wynikało, że mężczyzna wykorzystał moment, że jego babcia leżała w szpitalu i ukradł jej biżuterię, pieniądze oraz kartę płatniczą, którą się potem posługiwał" – powiedziała policjantka. Po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży kosztowności, karty płatniczej oraz zarzuty kradzieży z włamaniem i kilkunastokrotnego jej usiłowania.

Policjantka zaznaczyła, że nie był to jednak koniec czynności procesowych z jego udziałem, ponieważ mundurowi prowadzili dalsze postępowanie dotyczące licznych oszustw internetowych, których mężczyzna dopuścił się na jednym z portali społecznościowych. W okresie od stycznia 2022 r. do stycznia 2023 r. rok sochaczewianin oferował do sprzedaży porcelanę oraz serwisy obiadowe znanej marki, których cena była zdecydowanie niższa od rynkowej. "Ogłoszenia cieszyły się dużym zainteresowaniem, lecz w rzeczywistości 30-latek nie dysponował wystawianymi przedmiotami. Pokrzywdzeni przelewali pieniądze na wskazane przez niego konta bankowe, lecz nie otrzymywali zamówionego towaru" – powiedziała policjantka.

W związku z tym mieszkaniec Sochaczewa usłyszał kolejne zarzuty dotyczące oszustw na szkodę 95 osób z całej Polski, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.


red./PAP