Kontrowersje wokół zastosowania AI w dziennikarstwie

2023-12-15 00:33:06(ost. akt: 2023-12-15 00:39:22)

Autor zdjęcia: Christin Hume on Unsplash

Redakcja „New York Times” ogłosiła utworzenie nowego stanowiska w swoim newsroomie, zatytułowanego Dyrektor Wydawniczy Inicjatyw związanych ze Sztuczną Inteligencją
Redakcja „New York Times” ogłosiła utworzenie nowego stanowiska w swoim newsroomie, zatytułowanego Dyrektor Wydawniczy Inicjatyw związanych ze Sztuczną Inteligencją. W odróżnieniu od wielu konkurencyjnych firm branżowych, NYT wybiera innowacyjne podejście, utrzymując, że sztuczna inteligencja może nadal stanowić cenne narzędzie dla dziennikarzy, wspomagając ich pracę.

Na nowo powołane stanowisko zaproszono Zacha Sewarda, założyciela i redaktora naczelnego serwisu technologicznego Quartz. Seward, jak donosi „NYT”, ma zająć się opracowaniem planu i strategii wykorzystania potencjału sztucznej inteligencji do doskonalenia produktu prasowego, nie zaniedbując jednocześnie jakości dziennikarstwa.

„Jednym z pierwszych zadań Zacha będzie współpraca z kierownictwem newsroomu w ustalaniu zasad dotyczących używania generatywnej sztucznej inteligencji” – zaznaczyli redaktor naczelny Joe Kahn i zastępca redaktora naczelnego Sam Dolnick w komunikacie do pracowników. „Jednym z powodów entuzjazmu związanego z obecnością Zacha na tym stanowisku jest jego podzielenie naszego głębokiego przekonania, że dziennikarstwo w „Timesie” zawsze będzie produkowane, pisane i redagowane przez doświadczonych dziennikarzy”.

Według niektórych ekspertów technologicznych, firma OpenAI, twórca GPT-4, może już teraz tworzyć bardziej płynne zdania niż większość ludzi – i to w znacznie krótszym czasie. Przypuszcza się, że w ciągu kilku lat ta technologia osiągnie dojrzałość i dokona istotnych postępów.

Zatrudnienie Zacha Sewarda sygnalizuje, że sztuczna inteligencja odgrywać będzie istotną i przekształcającą rolę w produkcji oraz dostarczaniu wiadomości odbiorcom. To także potwierdzenie, że rozwijająca się technologia musi być ostrożnie wpleciona w strukturę organizacji, jeśli ta ma pozostać konkurencyjna.

Niektóre redakcje zdecydowały się na eksperymenty z sztuczną inteligencją w generowaniu pełnych artykułów, co przy obecnej technologii doprowadziło do kilku kłopotliwych sytuacji. CNET odkrył liczne błędy w artykułach, co skutkowało zawieszeniem stosowania generatywnej sztucznej inteligencji. Inne renomowane instytucje, takie jak Gannett, „Sports Illustrated” czy serwis technologiczny Gizmodo, również miały bolesne doświadczenia z tą technologią.

W przeciwieństwie do tego „NYT” wybiera inne podejście, twierdząc, że dziennikarze powinni być zawsze odpowiedzialni za treść informacji, a sztuczna inteligencja może jedynie wspomagać ich w tych zadaniach, na przykład generując inteligentne nagłówki.

W obliczu dynamicznego tempa rozwoju technologii i presji, jaką niesie dla branży informacyjnej, można śmiało przewidzieć, że Zach Seward będzie miał przed sobą wiele wyzwań. Jest nadzieja, że liderzy branży, tacy jak Seward, wyznaczą ścieżkę, gdzie dziennikarze będą mogli efektywnie współpracować z sztuczną inteligencją, zamiast obserwować spadek liczby miejsc pracy w tej dziedzinie.